Wybieramy psa

Wybieramy psa
Decydując się na zakup psa powinniśmy być pewni, że chcemy mieć towarzysza na wiele lat. Wybierając rasę psa uwzględnić należy jego potrzeby i nasze możliwości, a także umiejętności. Jeśli nigdy w życiu nie mieliśmy psa, to nie wybierajmy psów o charakterze dominującym, bo będą problemy z wychowaniem.

Tu też niewielki wpływ ma płeć psa: suczki zazwyczaj są bardziej uległe i opiekuńcze, psy częściej mają charakter dominujący i bardziej niezależny (w mieście często więcej kłopotów sprawia pies – gdy wyczuje cieczkę u suki zawsze będzie do niej uciekał, suczka sprawia głównie kłopoty w czasie cieczki – trzeba ją wtedy pilnować aby nie mieć nieplanowanych szczeniąt) Nie wybierajmy psa bardzo silnego fizycznie, jeśli sami nie mamy zbyt wiele siły lub chcemy, aby pies był często wyprowadzany przez dzieci. Dla dziecka nie kupujmy psa, jeśli ma on być tylko jego zabawką – zawsze może się to źle skończyć. A już nigdy nie kupujmy wielkiego i silnego brytana tylko po to, by się takim popisać przed innymi. To nie wróży nigdy nic dobrego. Ani dla nas, ani dla naszego otoczenia.

Psa najlepiej wybierać nie tylko dla jego wyglądu, bo najważniejszy jest jego charakter, a także zabiegi pielęgnacyjne. W ten sposób w przyszłości można uniknąć kłopotów i rozczarowań. Najpiękniejszy pies z nieodpowiednim dla nas charakterem może obrócić nasze życie w piekło. Każda rasa różni się od siebie nie tylko z wyglądu, ale właśnie ma określony charakter. Dodatkowo każdy pies z miotu jest nieco inny. A jak sprawdzić jaki charakter ma piesek (nawet szczeniak) który nam się podoba? – to proste!!! – zobacz Testy dla psów.

Jeśli chodzi o pielęgnację, to należy pamiętać, że psy które nie linieją muszą odwiedzać fryzjera (zabiegi są dość kosztowne). Psy zmieniające szatę gubią włos w okresie linienia i trochę to przeszkadza, ale łatwiej sprząta się włos długi, niż krótki i ostry, który wbija się w nasze ubrania i dywany. Dobrze odżywiony pies gubi włos przez krótki okres, potem jest spokój.

Musimy też wziąć pod uwagę wiek psa w jakim chcemy go nabyć. Pies może zmieniać właściciela do 5-go roku życia. Później może mieć problemy z zaakceptowaniem nowego właściciela i środowiska. Najbardziej wartościowy jest pies w wieku ok. 3 lat. Ma on jednak swoje zwyczaje i nie wiemy, czy został dobrze ułożony. Łatwiej jest czegoś nauczyć psa, niż oduczyć złych nawyków. Dlatego najlepiej kupić szczeniaka. Wychowanie szczeniakanie jest wcale takie trudne, ale bardzo ważny jest wiek w którym zabieramy go od hodowcy.

Ras psów godnych polecenia jest bardzo wiele i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. My możemy polecić owczarka szetlandzkiego: posłuszny, niekłopotliwy w utrzymaniu, długowieczny i bardzo, bardzo kochaniutki:

– ma bardzo wysoki poziom inteligencji (wg prof. Dyakowskiej najwyższy wśród owczarków), przez co bardzo szybko się uczy (ale nauka pod przymusem jest nie dla niego)

– jest nieufny, więc nie biegnie do wszystkich bez potrzeby, może być też doskonałym stróżem (jest nieprzekupny)

– uwielbia ruch i długie spacery, ale równie dobrze czuje się u boku osoby starszej w mieszkaniu, jeśli tylko może jej towarzyszyć we wszystkich zajęciach

– łatwo przystosowuje się do wszystkich warunków i jest odporny na choroby (sprawił to klimat Wysp Szetlandzkich)

– potrzebuje bardzo niewielkiej ilości jedzenia, przez co jego utrzymanie nie jest kosztowne

– można trzymać go razem z innymi, nawet małymi zwierzętami, a nie zrobi im krzywdy

– lubi dzieci, choć czasem tylko te z którymi się wychowuje (obce dzieci to dla niego ">

– jest niedużych rozmiarów, więc w razie potrzeby można go wziąć na ręce, np. w autobusie czy u weterynarza (ale nie jest zbyt maleńki)

– ma długi włos a przy tym sztywny, przez co nie wymaga częstego czesania: sierść mu się nie plącze, a jednocześnie łatwiej ją sprzątnąć odkurzaczem z dywanu niż krótki włos

– jest śliczny i miło jest, gdy ktoś ogląda się za nim na ulicy.

Wybierając małego owczarka szetlandzkiego należy zwrócić uwagę na:

– dobre proporcje pieska (tułów i nogi w obrysie powinny przypominać leżący prostokąt o zbliżonej długości boków – tułów nie powinien być jednak zbyt długi, z czasem i tak się troszeczkę wydłuży),

– ładnie wymodelowaną głowę z wyraźnym mocnym stopem (wraz z wiekiem stop zmniejsza się i piesek o słabym stopie w przyszłości może mieć płaski, słabo wymodelowany stop) i szeroką mózgoczaszką (psy o wąskiej długiej głowie w przyszłości nie będą miały typowej głowy szetlanda),

– jego tendencję do ładnego stawania gdy jest czymś zaciekawiony (nogi ustawione prosto, równolegle – nie zbieżnie, szyja ładnie wyciągnięta, uszy zainteresowane, ustawione do przodu),

– nogi powinny być mocne i proste, a staw skokowy z wyraźnym kątowaniem,

– piesek nie powinien chować się po kątach i unikać ludzi (należy obserwować też zachowanie matki piesków).

Trzeba pamiętać jednak o tym, że natura lubi czasami płatać figla i z przysłowiowego "brzydkiego kaczątka" może niekiedy wyrosnąć piękny okaz. Ale niestety zdarza się to tylko czasami…